Ewakuacja z trudno dostępnych miejsc na noszach płachtowych

Ewakuacja poszkodowanych na noszach płachtowych, w warunkach dobrej dostępności, może być przeprowadzana przez kilku ratowników. W zależności od liczby uchwytów w noszach, może ich być nawet dziesięciu.

A co w sytuacji gdy jest bardzo wąsko, ciasno, kręto lub stromo i nie ma możliwości użycia innych noszy?

Wszystko zależy od sytuacji, którą zastaniemy na miejscu zdarzenia. Można wykorzystać nosze płachtowe, jednak odpowiednio przygotowane. Uchwyty noszy łączymy pętlą z taśmy alpinistycznej. Skrajne uchwyty od strony nóg i głowy, spinamy karabinkiem i węzłem typu krawat. Przez wszystkie, pozostałe środkowe, taśma jest tylko przeciągana. Poszkodowany jest schowany wewnątrz noszy. Przy wyższych osobach, mogą wystawać stopy. Do spiętych skrajnych uchwytów można dopiąć inne taśmy. Dodatkowo, przy przemieszczaniu się po stromych powierzchniach, można poszkodowanego zabezpieczyć niezależną pętlą z taśmy założoną pod pachami. W takiej sytuacji osoba nie zsunie nam się w dół, wewnątrz noszy. Dwóch ratowników może przenosić lub przeciągać poszkodowanego, znajdując się z nim w jednej linii o szerokości ok. 60 cm.

Taśmy i karabinki z zestawu

Pętla z taśmy i karabinek – stanowiska

Do czego się przypiąć i w jaki sposób?

Poniżej kilka sposobów mocowania pętli z taśmy alpinistycznej wraz z karabinkiem do profili poziomych, pionowych i elementów pojazdów. Zastosowano węzły typu krawat, bloker, prusik i podwójne złożenie taśmy (skręcenie w pół).

Wejście do budynku przy pomocy podręcznego sprzętu burzącego i pętli z taśmy

Podczas działań prowadzonych w obrębie budynków, może zajść konieczność dostania się do ich wnętrza przez okno lub wyżej położony otwór. W sytuacji, gdy otwór będzie znajdował się na wysokości około 2 metrów nad poziomem terenu, możemy to wykonać bez pomocy drabin przenośnych. Wystarczy, że będziemy mieć ze sobą hooligana, topór ciężki lub bosak lekki oraz pętlę z taśmy alpinistycznej. Z takiego zestawu wykonujemy punkt podparcia dla jednej ze stóp na wysokości około 70 cm nad podłożem. Poza tym, po wejściu na parapet okna, możemy wciągnąć ten zestaw na górę i wykorzystać wewnątrz budynku.

Na drzewcu (stylisku) bosaka mocujemy taśmę za pomocą węzłów zaciskowych prusik lub bloker. Dobrze wykonany i zaciśnięty węzeł nie zezwoli na zsuwanie się taśmy po drzewcu, nawet z tych bardzo gładkich. Zamocowanie taśmy w obrębie stalowego grota i haka może wiązać się z jej uszkodzeniem.

Mając do dyspozycji hooligana, z taśmy wykonujemy wyblinkę i jedną z jej pętli zakładamy od góry na stopkę, a drugą na kolec. Następnie wybieramy luz na węźle i zaciskamy. Luźny koniec taśmy zakładamy na jedną z dłoni i wchodzimy do budynku, a później wyciągamy zestaw do góry.

W przypadku topora zakładamy na nim wyblinkę lub krawat. Wykonując wyblinkę trzeba wykonać dosyć spore pętle. Jedną przeciągamy na stylisku, a drugą od strony ostrza – uwaga na możliwość uszkodzenia taśmy! Stosując krawat, zaciskamy go na stylisku poniżej obucha, po czym górną pętle przekładamy nad obuchem na policzek topora. Tak wykonane węzły zabezpieczają przed zsuwaniem się taśmy w dół pionowo ustawionego topora. Pozostałe czynności jak przy hooliganie.

Na fotografiach:

Przejście przez mur ogrodzeniowy, też nie powinno stanowić problemu.

%d blogerów lubi to: